Archiwum 01 lutego 2004


lut 01 2004 Czesc... co słychać?
Komentarze: 8

Eee nic ciekawego. Taki pusty dzis dzien. Znowu. Jednyna pożyteczna rzecz jaka wykonałam to paczki. Mniam mniam... Zaraz sie na jednego (ychyyy) skusze. A co tam koniec z dietami jabłkowo wafelkowymi. W gruncie rzeczy to oprócz tych paczków zrobiłam jeszcze rzezbe najutrzejsza plastyke. Możesz ja zobaczyc tu. Wykonałam ja m.in z własnych włosów. Mam nadzieje, ze Mirek to doceni.

Skad miałam włosy? Otóż pożyczyłam od koleżanki nożyczki do cieniowania. Chciałam sobie troszeczke grzywke zmienic. Jednak grzywki nie ruszałam, za to cała reszte tak... I chyba za bardzo wczułam sie w role fryzjerki, zupełnie nie potrzebnie.

Co tam jeszcze... ostatni zasłuchuje sie w piosence 'Shut Up' heh... nie podoba ci sie?! Cóż, to tylko kwestia gustu.

Po za tym koleżanka - Kasia Wojtuszkiewicz specjalnie for me napisała text hh. bo tak sobie GGadałysmy i przesłała mi kilka wczesniejszych tekstów. Tylko ja jej zarzuciłam, że takie pesymistyczne sa i jeden z rymów brzmiał: ...cioto... idioto... To mówie jej żeby coś lżejszego i bardziej optymistycznego napisała... no i napisała:

Pewna Angie prosiła mnie aby w rymach wulgaryzmu było mniej.
Postaram sie to zrobic Angie, ale mnie w głowie kreci
Z rymów negatywnych zrobic tekst dla aktywnych.
Dla Ani co ja lubie, tekst dedykuje
Postaram sie jak najbardziej zeby w rymach przeklenstwa wystepowaly rzadziej
Lecz to nie proste, moje słowa sa mocne.
Jedynie to co czuje jest nienawiscia do swiata
Swiat sprawił, że czuje sie jak wata.
Od życia dostałam kopniaka, historia jest taka.
Obiecuje wam, że kochac nie bede, moze wyjde na zrzede
Ale swiat sprawiedliwoscia nie tryska, ja prowadze inny tryb srodowiska.
Angie powiem Ci tyle, że któregos dnia sie zabije
Jesli nie przestana mi bólu zadawac, to gwarantuje Ci ze na moim grobie bedziesz kwiaty składac.

...

A jak tam w szkole? Hmm... jako tako. Na koniec semestru mam srednia 4,42. Jednak najbardziej sie boje tych egzaminów. No ale jakos to bedzie, może na ta fryzjerke mnie przyjma...

Ogólnie u mnie nie jest zle. Ale mogło by byc lepiej. Gdybym tak była mniej leniwa, gdyby spodobałby mi sie w koncu jakis chłopak, gdyby była juz wiosna... to by było lepiej. A co tam u Ciebie?

...

Do linków dodałam dwa nowe blogi. dla niewtajemniczonych, w duzym skrócie: Nesta - jest to brzydka, głupia, farbowana blonyna, która sie uważa za piekna, madra, fajna... Margeritka - przyjaciólka i sobowtór Nesci.

nicegirl : :