Archiwum luty 2005


lut 12 2005 17
Komentarze: 19

rozkapryszone dziecko, co automatycznie płacze gdy nie dostanie wymarzonej zabawki.
dorosły człowiek, co od razu sie poddaje gdy nie osiągnie wyznaczonego celu.
niby co innego, a jednak podobieństwo jest duże.

dziewczyna siedemnastoletnia nie jest prosta. bo często nie czuje sie na tyle lat, ile ma. czasem wychodzi z niej mała dziesięcioletnia dziewczynka. taka co ma ogromną wyobraźnie i mnóstwo marzeń. czeka na ich spelnienie, bo przecież ufa światu, ludziom. wie, ze istnieją źli ludzie, ale wierzy ze nigdy ich nie spotka osobiście. bo przecież oni są tylko na wojnach czy w filmie. taka dziewczynka bawi sie lalkami i układa im życie w swojej wyobrazni. piękna lalka barbi wychodzi za mąż za wspanialego kena, który wybuduje im wielki dom z ogrodem i bedzie dobrym ojcem dla ich dwójki grzecznych dzieci. taka dziesiecioletnia dziewczynka jest naiwna.
innego dnia siedemnastolatka utożsamia sie z doroslą dwudziestoparoletnią kobietą. patrzy na swiat realistycznie i z dystansem. doskonale zna siebie, swoje reakcje, zachowania. jest miła i uprzejma, bo wie ze tak jest dla niej najbezpieczniej. jednak dla niej wszyscy ludzie sa tacy sami, a słowa to tylko pusty oddźwięk. nie wnika w każdego człowieka. musi tylko dobrze znac tych, którym ufa. jest ostrożna, bo boi sie rozczarowania.
siedemnastoletnia siedemnastolatka szuka. czasem sie zagubi i potrzebuje pomocy. ale ma w sobie duzo cierpliwości i nadziei...
:*

nicegirl : :