Komentarze: 14
Jak niewatpilwie zauważyliscie znofu zmieniłam szablon. Dowiedziałam sie, że poprzedni... heh... no były z nim komplikacje;P. A ten jakos tak mi sie spodobał. Z tym, że ja niestety nie jezdze na desce, chociaż of kors bym bardzo kciała. Może sie jeszcze kiedys naucze, albo ktos mnie nauczy;D Po za tym ten szablon, ne fiem czemu nieodparcie kojarzy mi sie z wakacjami. Ojs w każdym razie taka deska na pewno lepsza niż tamta kobitka. Bo jeszcze ktos by pomyslał, że ja w swojej płci gustuje. A bron bosze!;) Łoooj i znofu pisze o jakis tam swoich małych doornowatych sprawach. Ale dopra tam... ja bynajmniej wole czytac takie zwykłe notki, niż czyjes przemyslenia i refleksje np. na temat czym to w naszym zyciu jest wiara, nadzieja, miłosc...ble ble... Wiec nie narzekac mi tu plose, tylko czytac i ładnie komentowac;). A ja mykam, bo nie kce spedzic soboty przed kompem. A jeszcze tyle rzeczy do zrobienia... ;) ciasto jakies trza sklecic, pouczyc sie (ale bez przesady, bo co za dużo to ne zdrofo;)), do Komety zajrzec i na basen mejbi sie wybiore:) I pozdrawiam wszystkich i życze wam miłego weekendu i żebyscie sie umieli cieszyc każda mile spedzona chwila:)))