Najnowsze wpisy, strona 4


lip 22 2004 Sło0oOo0oOńce
Komentarze: 9

Lato. Leże sobie nad jeziorkiem 'zielonym'. Słońce swieci nadmiernie mocno, wręcz smali. Lubie to smalenie szczerze mówiac, albo może bardziej lubie jego efekty. Złotobrazowa skórka to jest to czego pragne i stopniowo osiagam;P. I tak sobie leże. Może z czasem bym usnęła, aczkolwiek jeszcze kontaktuje. Moge sobie pomysleć o wszystkim. Układam w głowie przeszłosć i przyszłosć. Nad terazniejszoscia nie ma co sie zastanawiać, bo jakby nie patrzeć jest sympatycznie. Obok grupka fajnych ludzi, którzy w każdej chwili moga wrzucić do wody czy obsypać człowieka piaskiem;). A piasek jest cudowny. Taki jak nad morzem... (...)

...Dzis sa efekty wczorajszego dnia. PiOkacy nosek i... wysypka od jeziornej^^ wody. Tak to jest jak sie jest zbyt delikatnym;).

~~*~~

P.S. Tym razem gorooonco pozdrawiam moja koffaniutka Kejti, która jutro jedzie sobie na Mazury:). Mam nadzieje, że sie bedziesz dopsze bawić;D. Booziak z karpika ;*

nicegirl : :
lip 09 2004 'Ktos kTo bYł tak bardZo bLiSki, dzis jeSt...
Komentarze: 8

Duszno dzis. Trzeba było przesuwać sie powoli przez to gęste, ciężkie powietrze. Nie czułam sie FrYwoLn!e. A to niedopsze. Oj niedopsze...

"To kobieta wybiera mężczyzne, który ja wybierze." /Paul Geraldy/  ...Niekoniecznie, aczkolwiek cos w tym jest... ;)

Jakos nie chce mi sie nic pisać. Niech bedzie takie słodkie wakacyjne lenistwo;P

Aaaa... jeszcze tak na marginesie... to naprawde wcale nie trzeba pić % żeby sie dobrze bawić:D Ale to chyba dociera do człowieka z czasem. Do mnie już dawno dotarło;P

Pozdroofka dla wszystkich bez wyjatków :)

nicegirl : :
lip 01 2004 Był0 ciePłe LaTo, chOc czaSem paDało......
Komentarze: 35

Cos mnie naszło na wspomnienia... :)

WAKACJE 2000r. ----> Uhuhu.. kiedy to było.. Miałam 12 latek. Słuchałam Vengaboys;P. Tego lata stałam sie kobietka;]. Pojechałam z rodzinka nad morze. Tam poznałam fajna dziewczyne - Sylwie, rok starsza. Miałysmy do siebie pisac listy, ale nie wyszło. Zapoznałysmy sie z kilkoma siedemnastoletnimi Holendrami. Hehe.. pamietam jaka była podnieta:P. Po powrocie też było fajnie. Razem z koleżankami i kolegami bawilismy sie w wiezienie. Ja, moja siostra i koleżanka byłysmy sedziami, a reszta oskarżonymi. Oskarżeni byli przywiazywami sznurem do drzewa, a my sobie na nich patrzyłysmy. Dżiziz... nie wiem skad takie pomysły sie brały:

WAKACJE 2001r. ----> Nie pamietam tego okresu... pewnie było nieciekawie.

WAKACJE 2002r. ----> Hie hie... najbujniejsze wakacje mojego życia. Towarzystwo starsze, osiedlowe. Jakby mamusia sie dowiedziała co sie wtedy wyprawiało to by sie pewnie pogniewała na córeczke;p. No ale było przynajmniej ciekawie. Poszlismy kiedys po północy na spacerek, na cmentarz. Nie było strasznie. Było smutno, bo bylismy na grobie taty jednego z kolegów. Kolega, jak sie potem okazało, był byłym narkomanem. Zrobił mi czerwone pasemka na włosach:). Przez jakis czas słuchałam francuskiego hyp hopa;P. Jezdziłam stopem nad jakies jeziorko... Może i robiłam wtedy dużo rzeczy których nie powinnam robić, ale były to bynajmniej wakacje pełne wrażen;).

WAKACJE 2003r. ----> Spędzane gównie na ławeczce pod blokiem, w strefie Janowska;). Z dziewczonkami z klasy. Buhahah... nigdy nie zapomne tych pseudo randek co pół godz. z innym;D... żeliki, boisko na woli, czerwone czapeczki... smiesznie było:). A ponadto "Łzy Kosmoraldy"... No i "mam tak samo jak ty miasto moje a w nim.. swoich ludzi.." ;). I pierwszy wyjazd bez rodziców. Ze Szczurkiem i z Monia nad Białe Jez.:). Było wtedy jeszcze cos istotnego dla mnie, ale nie będe o tym pisac. Kto sie domysli ten bedzie wiedział;).

WAKACJE 2004r. ----> Własnie trwaja. Boje sie, że za kilka lat będe je opisywac tak jak te z roku 2001. chociaż narazie jest wesoło:D I tu gorooonco pozdrawiam mojego najukochanszego Hubercika! Muuaa:***

nicegirl : :
cze 25 2004 To już jeSt k0nieC, n!e ma już niC, JesTesmY...
Komentarze: 25

Co tu duzo mówić... W A K A C J E ! ! !  :D:D:D

Aż nie chce mi sie wierzyć. Ołłł meen czas tak szibko leci że szok. Wczoraj było zakonczenie roku. A własciwie całych trzech lat spędzonych w gimnazjum. Nareszcie koniec (szkoły). I niestety koniec (klasy 3a).

Teraz trzeba tylko mocno sie postarać żeby te wakacje były udane!

---=GDC!=---

p.s. "Twoje Nieszczęscie" wymiękłas...hyhy :P

nicegirl : :
cze 10 2004 ..::Bo FrUwaĆ JeSt GenEraLn!e Nie RozTr0pNie::.....
Komentarze: 51

Praktycznie rzecz biorac to już sa wakacje. Teorytycznie dopiero za 2 tyg. ale już ocenki wystawione, wiec rilaax. Ale u mnie osobiscie wcale jakos rilaxowo nie jest. Pewnie przez ta pogode, która powinna już być przepiekna, a tu zapowiadaja, że wcale tak pieknie ma nie byc. Nom ale prawdziwe lato dopiero przed nami. A wtedy :D... wolnosć--->koniec tego powalonego gim 2! Yhym... wolnosć zewnętrzna owszem, ale i wewnetrzna też chce. Mam ogromna nadzieje, że bedzie gud, bo być od kogos uzależnionym wcale nie jest wesoło.

"Spójrz w gwiazdy i uwierz, że marzenia sie spełniaja..." W gruncie rzeczy marzenia sa połowa mojego życia. I tam mi chyba lepiej... Podobno marzenia sa dla tchórzy. Ale zawsze warto mieć iskierkę nadziei :)

***

P.S. Wszystkiego najlepszego dla Skate_KRis'a z okazji urodzinek!:*

P.S.2 Ty Moje nieszczescie nie KoZaCz tak ;P

P.S.3 Ide sie opalać! :D

nicegirl : :